Venosa – turyści podróżujący historycznym szlakami powinni trafić do pogodnego miasteczka, które przed wiekami było największą kolonią w rzymskim świecie, a znane jest przede wszystkim z tego, że wydało na świat Horacego – wielkiego rzymskiego poetę. Spacerując po malowniczej miejscowości można poczuć poetycki klimat oraz rozmarzyć się w zespole romantycznych kościołów Abbazia della Trinita, w którym pochowano wiele romańskich osobistości.
Melfi – podróżując po Bazylikacie warto wstąpić chociaż na chwilę do historycznego miasteczka, żeby zobaczyć potężny zamek – miejsce ważnych dla regionu wydarzeń oraz muzeum ze znaleziskami z różnych epok, a także katedrę z ciekawym freskiem Madonny z Dzieciątkiem.
Matera – miasto warto odwiedzić ze względu na wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO rejon „sassi – wykuty przez mieszkańców systemem pomieszczeń i jaskiń, które dawne ludy zamieszkiwały, zdobiły i przeznaczały na świątynie. Wilgotne wnętrza ozdobione bizantyjskimi freskami malowanymi bezpośrednio na skale przykuwają uwagę turystów, przemierzających te dziwne, ale niezwykłe miejsca. Matera to również liczne atrakcje turystyczne w postaci starego miasta z malowniczymi uliczkami, kościoła Santa Lucia z imponującymi freskami oraz katedry przyciągającej zwiedzających oknami w kształcie kwiatu róży. Wieczorni spacerowicze gromadzą się najczęściej przy Piazza Vittorio Veneto, gdzie włoska „passeggiata” jest wyjątkowo gwarna.
Tarent – według legendy miasto miało powstać za sprawą mitycznego Tarasa – syna Posejdona lub zgodnie z innymi wierzeniami założyli je Spartanie zrodzeni z nieprawego łoża. Przez wieki miastem rządzili Grecy i Rzymianie, niemniej na skutek wielu wojen, w tym II wojny światowej najważniejsze zabytki niemalże znikły z powierzchni ziemi, pozostała natomiast wspaniała starówka ciesząca do dziś oczy turystów. Już samo jej umiejscowienie na wyspie wzbudza zachwyt, w trakcie spaceru warto spojrzeć na doryckie kolumny ustawione na Piazza Castello, zdobiące przed wiekami świątynię Posejdona i aragoński zamek, choć zajmowany przez włoską marynarkę wyglądający imponująco na tle zabytkowego miasta. Wędrówka przez wąskie uliczki starego miasta jest pasjonująca, można się w nich nieświadomie zgubić by poczuć niezwykłą atmosferę lub przepaść na dłuższy czas w którejś z przytulnych restauracyjek. Będąc na starówce warto zobaczyć kościół San Domenico Maggiore oraz katedrę z pięknymi mozaikami podłogowymi, pełniącą przed wiekami funkcję meczetu. Smakosze ryb powinni zajść na jedyny w swoim rodzaju tętniący życiem targ rybny, a miłośnicy historii sprawdzić, co w swoich zbiorach ma Museo Nazionale. Spacer po pozostałych, szerokich ulicach tworzących szachownicę powinien być zwieńczony wyborną kawą na Piazza Vittoria lub Piazza Archita – miejscu spotkań, przechadzek i długich rozmów przy lampce wina.
Massafra – w ciekawym miasteczku przeciętym wąwozem Gravina di San Marco można zwiedzić niezwykłe kościoły wydrążone w skałach przez greckich mnichów, ozdobione freskami i malowidłami, z najbardziej znanym XII-wiecznym freskiem przedstawiającym Madonnę z Dzieciątkiem. Spacer po grotach i plątaninie tuneli może okazać się nadzwyczaj ciekawy i pasjonujący, wywołujący także dreszcz emocji.
Herkulanum – nie sposób pominąć tego niezwykłego miejsca w trakcie zwiedzania południa Półwyspu Apenińskiego – starożytne ruiny odkryte dopiero w 1709 r. znajdują się w okolicy Ercolano i są nieco lepiej zachowane niż pozostałości po Pompejach. Obydwa miasta zniszczył wybuch Wezuwiusza w 79 r. n.e., ale pozostałości po starożytnych miastach przetrwały wiele wieków i można je podziwiać podczas pasjonujących wędrówek. Herkulanum miało charakter mieszkalny, zachowały się ruiny Domu Argusa, tzw. hotelu Casa del Albergo z masywnymi kolumnami oraz zespołu łaźni wzbudzającego historyczną zadumę. Zwiedzających to niezwykłe i nastrojowe miejsce mogą zainteresować również mozaiki z Trytonem, Dom Samnicki z pełną wdzięku loggią, Dom z Pięknym Dziedzińcem czy Winiarnia z amforami na pułkach. W trakcie spaceru można zobaczyć jak wyglądała starożytna Palestra – miejsce, w którym odbywały się zawody sportowe oraz luksusowa, dwupiętrowa willa zadziwiająca stanem zachowania. Herkulanum można zwiedzać w towarzystwie przewodników.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Wezuwiusz – intrygujący wulkan, który od zawsze wywierał wpływ na mieszkańców Zatoki Neapolitańskiej i powodował turystyczne obawy jest niezwykłym i wzbudzającym szacunek tłem dla osad położonych na jego zboczach. Jedyny czynny wulkan na kontynencie Europejskim najbardziej zasłynął z erupcji w 79 r. n.e., podczas której unicestwił na zawsze Pompeje i Herkulanum. Wezuwiusz dostępny jest dla zwiedzających, w okolice krateru można dostać się specjalnymi autobusami i busami lub krętą ścieżką prowadzącą na szczyt koło strumieni zastygłej lawy, winorośli i drzew oliwnych.
Pompeje – miasto zniszczone przez Wezuwiusza miało bogatą i niezwykle ciekawą historię – od VIII w. p.n.e. zamieszkiwali je Oskanowie, później władali Etruskowie, Grecy i wojowniczy Samnici, a dopiero za czasów rzymskich zostało zatrzymane w historycznej klatce filmowej potężnego kataklizmu, jakim była erupcja wulkanu datowana na 79 r. n.e. Jak donosili w kronikach świadkowie wydarzenia, niebo pociemniało jak w szczelnie zamkniętym pokoju, a lawa i popiół na zawsze zakonserwowały i uśpiły prężnie rozwijające się miasto z częścią jego mieszkańców. Dzięki temu w późniejszych wiekach naukowcy mogli odtworzyć rzymskie układy społeczne, standard życia, strukturę klasową oraz panujące w mieście obyczaje. Zwiedzanie tego niezwykłego miejsca jest pasjonujące i warto mu poświęcić możliwie najwięcej czasu. Przy każdym wejściu na wykopaliska ustawione są mapy stanowisk ułatwiające poruszanie się po ogromnym terenie. Koniecznie trzeba zobaczyć Forum – otwartą przestrzeń otoczoną ruinami bazyliki, hali targowej oraz świątyni Apolla i Jowisza, wielu turystów zatrzymuje się z zadumą przy Domie Fauna, Domie Wecjuszów czy Domie Poety Tragicznego z niezwykłymi malowidłami ściennymi i zachwycającymi posągami. W świetnie zachowanym Wielkim Teatrze można trafić na przygotowane dla turystów spektakle, podziw budzi również najlepiej zachowany i najstarszy we Włoszech Amfiteatr z 80 r. p.n.e., nie wolno pominąć także Villa dei Misteri – najlepiej zachowanego budynku pałacowego z przypominającym szachownicę układem pokoi i dziedzińców. W Pompejach jest wiele ciekawych zakątków, niezwykłych pomników dawnej, rzymskiej świetności oraz scen zatrzymanych przez Wezuwiusza na wieki, na których poznanie nie powinno się żałować czasu.
Ravello – niezwykłe miasto położone na wspaniałym wzgórzu, z którego widok na morze uchodzi za najpiękniejszy i wzbudzający turystyczne uniesienia. Na stromych wzniesieniach rozpościerają się tarasy pól uprawnych, okoliczne tereny umieścił nawet Richard Wagner w akcji słynnego „Parsifala”, koniecznie trzeba zwiedzić katedrę z bogato zdobionym wnętrzem, muzeum z pięknym popiersiem Sigilgiaty Rufolo oraz ozdobnymi mozaikami i marmurowym płaskorzeźbami, a także napić się kawy na sympatycznym Piazza Vescovado. Z bujnych ogrodów niezwykłej Villi Rufolo roztacza się niezapomniany widok na bezkres lazurowego morza, natomiast spacer po ogrodach Villi Cimbrone urozmaicają liczne posągi oraz wspaniały belweder, z którego doskonale widać położone niżej miasteczko Atrani.
Paestum – istotny punkt turystyczny na mapie antycznych Włoch – starożytną Posejdonię założyli w VI w. p.n.e. Grecy, później skolonizowali Rzymianie, a do obecnych czasów zachowały się trzy świątynie ze złocistego kamienia zaliczane do najpiękniejszych w Europie. Sfotografowanie się przy Świątyni Neptuna należy do obowiązku każdego turysty zwiedzającego malowniczą Kampanię
Neapol – każdy turysta wybierający się na południe Włoch prędzej czy później trafi do Neapolu – miasta z wielowiekowym dziedzictwem kulturowym widocznym w architekturze, sztuce i kuchni. Większość Włochów jest takiego zdania, że włoska pizza nigdzie indziej tak właśnie nie smakuje, jak w Neapolu. Neapolis – Nowe Miasto – założyli Grecy z Kyme w VI w p.n.e. obok Starego Miasta zwanego przed wiekami Paleopolis. Osadę próbowali podbić Samnici, jednak sprawniejsze oddziały rzymskie zdołały powstrzymać niszczycielski najazd. To właśnie w Neapolu Wergiliusz napisał „Eneidę”, a liczni cesarze zakładali ogrody i wypoczywali na plażach pięknej zatoki. Miastem rządzili także książęta luźno związani z Bizancjum, ważną datą w historii miasta jest natomiast rok 1139, kiedy Roger II Normański przyłączył je do Królestwa Sycylii, a siedem kolejnych dynastii pozostawiło po sobie wspaniałe zabytki, które do dziś są magnesem przyciągającym wielu turystów. Wśród nich były rody z Hiszpanii, Austrii i Francji, a niechlubnie na kartach historii zapisał się Karol I Andegaweński słynący z przeprowadzania krwawych egzekucji. Miasto przez kolejne wieki miało swoje własne życie, z jednej strony pozostawało na uboczu Włoch, a z drugiej budowało własną, południową odrębność. Z Neapolem wiąże się powiedzenie: „zobaczyć Neapol i umrzeć”. Czy tak właściwie jest trzeba przekonać się osobiście zwiedzając niezwykłe miasto, na którego większości ulic można poczuć oddech minionych dziejów. Przed zwiedzaniem dobrze jest zaopatrzyć się w „Campania artecard” ułatwiającą poruszanie się po mieście i gwarantującą bezpłatny wstęp i częściowe zniżki do większości najważniejszych muzeów. Wędrówkę najlepiej zacząć od historycznego serca miasta, czyli starówki rozpościerającej się pomiędzy łatwym do zlokalizowania placem Piazza Garibaldi i ulicą Via Toledo znaną także jako Via Roma. Rejon ten jest niezwykle gwarny, wielu handlarzy zaczepia spacerujących turystów oferując i zachwalając im swoje towary. W oczy rzuca się od razu Porta Capuana – fragment zachowanych, aragońskich murów, z imponującą bramą obronną zdobioną ornamentami oraz Castel Capuano – zamek normandzkiego króla Wilhelma I, pełniący dzisiaj funkcję sądu. Turyści poszukujący pamiątek mogą powędrować na tyły zamku, do dzielnicy Forcella z targowiskiem i wieloma kolorowymi kramami. Z Piazza Garibaldi ciekawy spacer można odbyć ulicą Corso Umberto I w kierunku starówki mijając po drodze Capella del Pio Monte della Misericorda – piękną, ośmiokątną kaplicę z freskami Caravaggia oraz gotycką katedrę San Gennaro, która dla miejscowych jest głównym punktem orientacyjnym, a także skarbnicą pamiątek ze wszystkich okresów historii miasta. Z katedrą wiąże się ciekawa legenda – w jednej z kaplic przechowywana jest głowa patrona Neapolu św. Januarego wraz z flakonikami jego zakrzepniętej krwi. Cud związany ze skropleniem czy „ożywianiem” krwi w stan płynny ma miejsce co roku w pierwszą sobotę maja, 19 września i 16 grudnia, kiedy kapłan ceremoniujący rytuał ogłasza dokonanie cudu, któremu towarzyszą okrzyki „Viva San Gennaero”, a całe miasto ogarnia na tydzień karnawałowa atmosfera. Stojąc przed katedrą warto spojrzeć w kierunku najstarszej budowli w Neapolu, czyli bazyliki Santa Restituta wzniesionej przez Konstantyna Wielkiego z ciekawym baptysterium i wspaniałymi mozaikami, przy okazji spaceru można również zajrzeć do klasztoru Chiostro dei Girolamini z zabytkowymi krużgankami i niesamowitą atmosferą stworzoną przez rosnące na dziedzińcu drzewka pomarańczowe lub zapoznać się z wybitnymi dziełami malarstwa w galerii Quadreria dei Girolamini. Wędrówka nie może pominąć kościoła San Lorenzo Maggiore (odkryto pod nim najstarszą ulicę w mieście, a także pozostałości rzymskiego „forum”) oraz najciekawszej dzielnicy zwanej Spaccanapoli z wartą odwiedzenia ulicą Via San Gregorio Armeno, na której znajdują się liczne pracownie wytwarzające znane w całym Neapolu szopki bożonarodzeniowe zwane „presepi”. Jedną z głównych, a zarazem spacerowych arterii miasta, jest oblegana przez turystów Corso Umberto I, na której szlaku znajduje się kilka ciekawych atrakcji. Jedną z nich jest elegancka XVII-wieczna Fontana del Nettuno, pod którą warto się sfotografować i położony nieco dalej imponujący swoim wyglądem Castel Nuovo wybudowany w 1282 r. przez ród Andegawenów, zachęcający do odwiedzin szczególnie wieczorami, gdy prezentuje się okazale w świetle reflektorów. Turyści uważający się za melomanów powinni przy okazji zajrzeć do Teatro San Carlo – największej sceny operowej we Włoszech, gdzie nieoceniony przepych i bogactwo wykończenia można dostrzec na każdym kroku wśród aksamitów i złoceń, a także niebywałej akustyki, którą warto sprawdzić na żywo podczas przedstawienia. Kawa w Neapolu lub dobry koktajl? – jak najbardziej, najlepiej zasiąść wygodnie z pucharem w ręku na tarasach modnej Caffe Gambrinus i obserwować przy okazji codzienne życie neapolitańczyków, którzy również bardzo często pojawiają się wieczorami na Piazza del Plebiscito – placu mającym odwzorowywać architektonicznie dawną świetność miasta. Wrażenie robi ogromny kościół San Francesco di Paola, szczególnie gdy wieczorem stanie się pod jego strzelistą i oświetloną kopułą, w sąsiedztwie znajduje się również Galleria Umberto I przypominająca mediolańską galerię ze szklanym sklepieniem zawieszonym na dużej wysokości, można w niej zamówić neapolitańską pizzę i napić się dobrej kawy. Z racji tego, że Neapol jest miastem nadmorskim miłośnicy potraw rybnych powinni udać się do dzielnicy portowej Santa Lucia z gwarnym targiem rybnym, na którym można dostać najświeższe ryby w kraju i tawernami serwującymi ryby prosto z patelni. Pasjonaci historii koniecznie muszą zajrzeć do znanego na świecie Museo Archeologico Nazionale z najciekawszymi eksponatami pochodzącymi z wykopalisk w Pompejach i Herulanum oraz wieloma innymi, ciekawymi zabytkami sztuki, między innymi kolekcją zgromadzoną w tzw. Tajnym Pokoju przeznaczoną wyłącznie dla dorosłych turystów. Za inspirującą można potraktować wizytę w Palazzo Reale di Capodimonte z niezwykłą kolekcją malarską oraz cudownymi ogrodami okalającymi pałac, dającymi wytchnienie w upalne dni. Przyjemnie jest spojrzeć na panoramę miasta z dzielnicy Chiaia wyróżniającej się ładem i klasyczną elegancją, z ulicami przypominającymi labirynt, w którym spacerujący turyści mieszają się z neapolitańczykami i nieświadomie gubią się w wąskich przejściach. Przytulne restauracje można znaleźć w dzielnicy Mergellina niedaleko portu, z którego odpływają wodoloty na pobliskie wyspy. Ciekawa i pouczająca jest wycieczka kolejką linową w okolice monumentalnej twierdzy Castel Sant'Elmo, w której niegdyś przetrzymywano więźniów politycznych, a dzisiaj jest najlepszym punktem widokowym na miasto, zatokę i imponujący masyw Wezuwiusza górującego nad okolicą. Zdjęcia w tym miejscu obowiązkowe, podobnie jak spacer po całej dzielnicy Vormero pełnej dobrych sklepów, pomników, muzeów, kawiarni i pogodnej atmosfery życzliwych mieszkańców.